Bilans i rachunek wyników. Jak czytać dokumenty finansowe w Szwecji.
Bieżące księgowanie to bardzo dobry nawyk. Aby go urzeczywistnić potrzebne jest regularne dostarczanie dokumentów będących podstawą do księgowań na czas. W przeciwnym razie Twój księgowy nie będzie w stanie dostarczyć Ci usługi wartej swojej ceny.
Świadomy przedsiębiorca powinien na bieżąco czytać i analizować bilans i rachunek wyników. Żaden pożytek z tego, jeśli dziś będziesz analizować bilans sprzed roku czy paru miesięcy. No chyba, że analizujesz rozwój firmy. Wtedy to świetny pomysł do skorzystania z takiego raportu jako materiału do porównań.
Przychody i koszty firmy są zebrane w rachunku wyników. Różnica między nimi to wynik firmy. Firma generuje zysk gdy przychody są wyższe od kosztów. Analizując raport na bieżąco przedsiębiorca może zaplanować podatki.
Co prawda szwedzki ustawodawca daje możliwość odłożenia części zysku do opodatkowania w czasie, ale spodziewając się wysokiego zysku (a przez to podatku do zapłaty) można go zmniejszyć w inny sposób, np. premią dla pracowników. Przedsiębiorca może tez dokonać zakupów np. narzędzi czy urządzeń mniejszej wartości. Takie zakupy wygenerują koszty a to w konsekwencji zmniejszy zysk.
Bilans pozwoli zaobserwować kondycję finansową firmy. Ile pieniędzy utknęło w należnościach od klientów? Jak dużo zobowiązań do dostawców posiada firma? Jak dużą część w majątku firmy stanowią długi? Być może powstała nieuprawniona pożyczka firmy dla jej właściciela lub tez firma zużyła swój kapitał (ważne w przypadku aktiebolag).
Te raporty powinny być śledzone, analizowane na bieżąco aby moc stanowić podstawę do podejmowania świadomych decyzji, planowania, śledzenia rozwoju czy porównywania się z branżą.
Poproś księgowego o pomoc w interpretacji raportów finansowych, poświęć czas aby się tego nauczyć. To zaprocentuje i na pewno pomoże uniknąć przykrych niespodzianek wynikających z nieumiejętności interpretowania danych firmy.
Ten artykuł pisałam 28 sierpnia 2021 i zawiera on dane aktualne na ten dzień. Są to moje przemyślenia, wnioski a nie porady prawne, księgowe czy doradztwo podatkowe.